Marek – poeta. Ucieszyłam się kiedy wyraził zgodę na udział w moim projekcie fotograficznym, bo, nie ukrywam, liczyłam na niebanalną wypowiedź. Absolutnie się nie zawiodłam. Marek napisał wiersz.
Marek to też taka wadowicka legenda, osoba znana i lubiana.
Ma dużo ciekawych opowieści w zanadrzu i spotkanie z nim było niezwykle inspirujące.
Mam nadzieję, że w portretach udało się przekazać choćby ułamek tej interesującej osobowości. Kapelusz był obowiązkowym atrybutem, nie mogło być inaczej, to znak rozpoznawczy mojego modela.
Ciekawa twarz, intensywne spojrzenie i rozmowa… powstał dzięki temu portret prawdziwy poety.